Stare - Nowe ZACISZE

Jester

Trafiłem wczoraj do Zacisza. Pierwszy raz po przeniesieniu go do "podziemia". I po raz pierwszy od kiedy jest to PUB-WINIARNIA. w związku z tym poczułem nieodpartą potrzebę podzielenia się z Wami moimi subiektywnymi spostrzeżenio-odczuciami. Starym zwyczajem +/- :

PLUSY :
- osobne wejście , nie widzimy już domowników
- duży barek
- wybór piwa i wina zadawalający
- fajki , napoje wybór zadawalający
- półmrok
- przedzielone stoliki
- płaski TV + C+ , meczyki można oglądać
- nowe sukno na stole bilardowym
- duża kanapa dla większych grup
- lepsza muza
- przyjemny wystrój , dość surowy , ale lepsze to niż obrazki na ścianach
- w menu zupy , dania główne , desery , koktajle
- toaleta osobna dla pań i panów ( nowość w naszym mieście )
- kominek
- fajny klimat pubowy

MINUSY :
- zbyt słaba wentylacja , kiedy 25 osób na raz pali robi się siwo ( ale można może to podkręcić )
- brak hokerów przy barze
- brak kelnerki ( ale to może ekonomia )
- brak niekoncernowego piwa, ja osobiście niesprzedające się wogóle piwa importowane wyrzucił bym z lodówki i zastąpił je piwami typu Kasztelańskie , Ciechan , Koreb czy z innych niszowych browarów
- może nie widziałem , ale chyba nie ma profesjonalnego ekspresu do kawy
- lokalizacja ( ale jak pojawią się inne pifka , nie bedzie to problem )

Reasumując :
JEDYNY, PRAWDZIWY PUB W MIEŚCIE !!! Nie mający na chwilę obecną żadnej konkurencji. Panie Tomku , więcej otwartości na sugestie klientów , a palmy pierszeństwa nie odda Pan długo.
POLECAM.

Brat_Kruger

Sam jeszcze nie byłem - ale słyszałem same pochlebne opinie - sprawdzę przy najbliższej okazji

protz

Czy ja śnie? Takie zmiany w starym zapomnianym Zaciszu? Jeśli jeszcze nie bedzie kultowego 'prosze Panstwa, zamykamy' przed godziną 1 to chyba nastąpi koniec świata.

Umieram z ciekawosci, zeby sprawdzic nowe Zacisze, w tym miescie do tej pory nie było prawdziwego pubu.

apaczu

Peter Griffin

Byłem, zobaczyłem, poczułem.

Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne.
Lokal jest zrobiony starannie, stoliki są odgrodzone "płotkami" dzięki którym ma się wrażenie kameralnych spotkań.
Kanapy przy telewizorze świetnie się sprawdzą przy wydarzeniach sportowych.

Niestety są też minusy.
Zapach smażenia frytek jest tak mocny, że zabija nawet smród papierosów. Ubrania przesiąkają zapachem zacisza bardzo mocno.

Kolejnym minusem będzie też możliwość pocałowania klamki gdy będzie wesele.
Mimo przeniesienia lokalu do piwnic będzie on zamykany na czas imprez okolicznościowych które odbywają się na piętrze. Nie ma to jak spacer na piwo przez pół miasta po to żeby się wrócić do domu.

Ze starego zacisza została jeszcze nieśmiertelna skórzana kamizelka właściciela Smile

Pomijając zapach i możliwość napotkania zamkniętych drzwi lokal jest bardzo fajny i polecam sprawdzenie nowego zacisza osobiście.

Jester

Minus pocałowania klamki można zredukować , jeżeli będzie info na forum , że danego weekendu jest wesele. Wtedy w ciemno nie będziemy szli Smile

Costa

Polecam nowe Zacisze. Zmiana jest ogromna i to nie tylko wystroju wnętrza ale i lokalizacji. Teraz Zacisze znajduje się tak jakby tu powiedzieć w tym samym budynku ale w piwnicy. Super sprawa. Surowy wygląd wnętrza (klinkier, cegła), drzewo, lejąca się woda po ścianie (ala płacząca ściana), kominek, kanapa z prawdziwego zdarzenia. Brawo. Jeżeli chodzi o jedzenie to jest w czym wybierać. A i piwko można wypić oglądając mecz, a niebawem skoki narciarskie lub inne programy. Fajne miejsce na zorganizowanie spotkania klasowego, imienin itp. Krótko mówiąc : SUPER

Kamann

Niestety skusiłem się na Golonkę, którą tak uwielbiam i muszę z przykrością stwierdzić, że była okropna, nie dało się jej "pogryźć, przełknąć i zjeść" aż boję się próbować innych potraw.

Tak kolego, a to, ze uzytkownik Kamann pisze z tego samego IP co Mamma Mia to oczywiscie przypadek. Daruj sobie. Admin

eisha

Nowe Zacisze rzeczywiście okazuje się być fajnym miejscem na spotkania, nie można temu zaprzeczyć. Zastanawia mnie jednak wystrój wnętrza do złudzenia przypominający wnętrze Mamma Mii. Mam wrażenie, że właściciel najzwyczajniej w świecie skopiował wiele elementów z pizzerii. Konstrukcja nad barkiem, drewniane stoły, cegła klinkierowa na ścianach, kominek, duży telewizor... Nie wygląda mi to na zbieg okoliczności. I pomimo tego, że Nowe Zacisze faktycznie jest teraz klimatyczne i ma coś w sobie, to jednak nie podoba mi się ten brak oryginalności i własnych pomysłów na wystrój wnętrza.

protz

Nie no skoro Mamma Mia jest taka super to chyba dobrze, ze ludzie kopiują wspaniały styl tego lokalu?

A tak w ogóle uśmiałem się, bo Twoje posty mi pachną autoreklamą. Ze zacytuje: 'Nie wygląda mi to na zbieg okoliczności' , ze zaraz po zalogowaniu wrzucasz posta chwalacego Mamma Mia i ganiącego Zacisze. Ale zostawiam, w koncu to forum bez cenzury, nieprawdaż? Wink

Kamann

Tak kolego, a to, ze uzytkownik Kamann pisze z tego samego IP co Mamma Mia to oczywiscie przypadek. Daruj sobie. Admin[/quote]

Małe wyjaśnienie:

haha no i co z tego.....

Nie każdy ma w domu dostęp do internetu.....wspaniałomyślny Admin-ie
zanim cokolwiek skrytykujesz to zastanów się, może ktoś grzecznościowo korzystał u mnie z internetu....... ja zalogowałem się trochę później tylko z chęci wypowiedzi na tak nudnym forum gdzie wypowiadają się cały czas te same osoby tzw. "spółka założycieli i kolegów" czasami zdarza się że może ktoś inny, proponuje lepszą promocje........
albo może lepiej je zlikwidować
ja rozumiem że pod nazwą "forum" mieści się "forma grup dyskusyjnych która służy do wymiany informacji i poglądów między osobami"
"osobami" w sensie nie kolegów ze spółki

Kamann

a golonka była naprawdę okropna..............

eisha

Nie krytykuję Zacisza, tylko stwierdzam fakt zbyt dużego podobieństwa wnętrza. Przecież forum służy do dzielenia się spostrzeżeniami. Możecie się z nimi nie zgadzać. A Mamma Mii nie robię autoreklamy, bo nie jestem z nią w żaden sposób związana, polecono mi tą pizzerię, przybyłam, spróbowałam i chwalę, nic więcej;) A swoją drogą do Zacisza też zdarza mi się zaglądać i poza brakiem oryginalności, nic lokalowi nie mogę zarzucić Smile

Gerard

My hydraulicy z komunalki musimy się trzymać razem. A swoją drogą jedynym problemem Zacisza, który jest aktualnie No.1 jest wentylacja. Jeżeli szef nie jest w stanie zlikwidować smrodu frytek, który przesiąka człowieka aż do kości to powinien zamknąć kuchnie i na barze wyłożyć ulotki wszystkich jadłodalni w KNZ, każdy sobie zamówi do Zacisza skąd będzie chciał.
Chętnie się przerzucę na inne forum o KNZ, bo rzeczywiście coś tu nudno. Pytanie czy takowe jest? Może elektrycy z KNZ otworzą swoje i ruch będzie większy?
Co do Mamma Mia to całowanie klamki wystarczy mi na długo. Szkoda moich relaksów. Zima ma być sroga więc lepiej je oszczędzać Wink

kasik

jak dla mnie to zacisze super! fajny klimacik, tak do posiedzenia w wiekszym gronie przy piwku.... co do jedzenia, na pewno nie jest to lokal stworzony do tego, sam fakt ze jest tam polmrok nie sprzyja temu.... wiec na pifko bardzo chetnie, a na jedzonko nie koniecznie;) podobienstwo do Mamma Miji.... jakos nie wpadlam ze wystrój jest sciagniety...teraz jak sie tak zastanowic... to moze i jakies podobienstwa sa, ale bez przesady....